Ruski ekstrem Jak nauczylem sie kochac Moskwe

Autor:

Co byscie powiedzieli, gdyby w teatrze w trakcie Jeziora labedziego ktos z calych sil krzyczal w sluchawke swego telefonu? Albo gdyby znajomy poprosil, byscie go zwymyslali, a potem opluli, bo to pomoze mu szczesliwie zaliczyc wazny egzamin? Albo jesli strazak... Viac o knihe

Produkt je dočasne nedostupný

12.58 €

bežná cena: 14.30 €

O knihe

Co byscie powiedzieli, gdyby w teatrze w trakcie Jeziora labedziego ktos z calych sil krzyczal w sluchawke swego telefonu? Albo gdyby znajomy poprosil, byscie go zwymyslali, a potem opluli, bo to pomoze mu szczesliwie zaliczyc wazny egzamin? Albo jesli strazak zapytalby, co dostanie za to, ze przystapi do gaszenia waszego plonacego auta?

W Moskwie to normalka - tak zwany ruski ekstrem. W swoich zabawnych felietonach Boris Reitschuster - niemiecki dziennikarz mieszkajacy na stale w Rosji - opowiada o troskach i radosciach zycia w kraju, gdzie pod dostatkiem jest tylko niedostatku.

Po dwudziestu latach od upadku komunizmu rosyjska codziennosc nadal przypomina ekstremalne doswiadczenie. Reitschusterowi udalo sie dopiero po wielu latach przyswoic zasady tamtejszego savoir-vivre'u. Nie pozdrawia juz swoich sasiadow, by nie patrzyli na niego jak na kosmite. Nie przepuszcza pieszych na ulicy. Nauczyl sie chronic samochod przed zlodziejami za pomoca kurzej krwi, a za zalozenie eleganckiego szwu w szpitalu zaplacic kilka dolarow ekstra. Krotko mowiac: Boris Reitschuster przestal byc w koncu mieczakiem.

Jest to obowiazkowa lektura dla tych, ktorzy chca w Rosji (prze)zyc, a takze serdeczny hold zlozony jej wspanialym mieszkancom.

Ruski ekstrem ma takze pozytywne strony: daje przekonanie - parafrazujac Alberta Einsteina - ze wszystko jest wzgledne.
Igor, moj fotograf i przyjaciel, to prawdziwy kaplan ruskiego ekstremu. Stal sie w Moskwie nauczycielem, objasniajacym mi zawilosci nowej rosyjskiej wizji swiata. Ruski ekstrem jest wtedy, gdy sie mimo wszystko smiejesz.
Przekupni policjanci? Igor uswiadomil mnie, ze to blogoslawienstwo:
- Nigdy nie chcialbym zyc w kraju, w ktorym mozna stracic prawo jazdy tylko dlatego, ze raz przejechalo sie na czerwonym swietle.
U nas kosztuje to jedynie sto rubli (niecale trzy euro). Bakszysz - oto prawdziwa demokracja!

  • Vydavateľstvo:
  • Formát: Paperback
  • Jazyk:
  • ISBN: 9788361444916

Generuje redakčný systém BUXUS CMS spoločnosti ui42.